Simsy Hetaliowe (MG: Austria)

[You must be registered and logged in to see this image.]
Meksyk, Japonia, Nauru, San Marino, Austria, Estonia, Gryzonia, Austria, Irlandia, Polska.


[20:06:35] * Austria MG mówi: Nauru, siedzi Ci na głowie diabełek.
[20:07:47] @ Nauru : ...Ekamawir Omo. *do wszystkich, do diabełka też. Pomachała do Austrii*
[20:07:48] San Marino : Ciao, Nau! *pomachala do niej*
[20:08:01] Japonia : *Tak się zaczytał, że nawet nie zauważył przybycia Nau. Poza tym siedział na uboczu i nie czuł potrzeby spoglądania na główne wejście.*
[20:08:06] Meksyk : *egzystuje sobie*
[20:08:10] Estonia : Dobry :o
[20:08:53] * Austria MG mówi: Diabełek siedzi i się cieszy, podrzucając w dłoni jakąś fiolkę z płynem, zakorkowaną.
[20:09:13] @ Nauru : *nie czuje się zbyt bezpieczni*
[20:09:32] San Marino : *zerknela na diabelka* Ejj, on cos trzyma... *wskazala reka*
[20:10:29] Estonia : To pewnie kwas...
[20:10:49] Japonia : *W pewnym momencie zainteresował się zaistniałą sytuacją i spoglądnął na diabełka z nieprzeniknioną miną. Choć fiolka mu się zdecydowanie nie spodobała.*
[20:11:50] Gryzonia : * patrzy na diabełka jedząc czekolade *
[20:12:13] * Austria MG mówi: Diabełek wziął fiolkę w łapki i nią potrząsnął, jakby chcąc ich jeszcze nastraszyć. Szczerząc się przy tym jak tani magik.
[20:12:33] @ Austria : *zerka tam, niezadowolony* Nauru... ściągnij to może z głowy, hm?
[20:12:49] Meksyk : *na razie tylko egzystuje i wgap w diabełka, bo mama rozmawia z userką*
[20:13:36] San Marino : *jeknela glosno* On to robi specjalnie...
[20:13:49] @ Nauru : Nie jestem pewna, czy to odniesie skutek.
[20:14:50] * Austria MG mówi: Czerwony stworek nagle się zerwał i wzniósł w powietrze. Cały czas trzyma fiolkę, patrząc się na wszystkich wrednie.
[20:15:27] Japonia : *Nie, to nie wyglądało dobrze. Może zamierzał roztrzaskać komuś fiolkę na głowie? W każdym bądź razie, kombinował coś na pewno.* To nie wygląda dobrze. *westchnął, choć może tylko do siebie.*
[20:16:13] Estonia : ... co za mały >.<
[20:16:22] @ Nauru : *natychmiast schowała się za Japonią*
[20:16:48] Gryzonia : M *przygląda sie nieco zaniepokojona*
[20:16:57] San Marino : *siegnela skads biala flage brata i zaczela nia machac*
[20:17:53] * Austria MG mówi: A ten, jak w kiepskiej komedii, po prostu wyrzucił fiolkę za siebie. nagle całe pomieszczenie wypełnił biały, migoczący dym. Nic nie było przezeń widać.
[20:18:28] @ Austria : *zaczął się krztusić i padł na kolana, łapiąc się za twarz, za oczy najbardziej.* ała...
[20:18:55] Japonia : *Zdziwko, bo jednak nie jest taki incognito, jakby mu się wydawało.* Proszę się nie bać, Rin-san. *Zerknął na nią. No... ale właśnie w tym momencie stracił wszystko z pola widzenia. Rozkaszlał się.*
[20:19:22] San Marino : *zaslonila flaga usta i nos, ale i tak zaczela kaszlec*
[20:19:24] Meksyk : *dla niego to zbyt przerażające nie było, jeno obserwował ze swojego fotela. Gdy pojawił się dym, zerwał się z niego, ale z braku widoczności i przez ten atak z zaskoczenia przewrócił się gdzieś obok nim jeszcze dobrze stanął na nogach*
[20:19:48] Estonia : *kaszle* !
[20:20:02] * Austria MG mówi: Nagle obraz się wyłania. Jesteście w domku jednorodzinnym jednopiętrowym. Na dole jest salon - pokój z radiem, telewizorem, dwoma sofami, dwoma fotelami i półką z książkami; kuchnia - lodówka, dwa blaty, kran, kuchenka i kuchenka mikrofalowa; toaleta (opis chyba niepotrzebny) oraz bawialnia - stół bilardowy, stolik do piłkarzyków oraz tarcza do rzutek. W ogrodzie jest kilka klombów kwiatów, rosną dwie jabłonki oraz zbudowano tam nieduży basen. Na piętrze znajdują się cztery sypianie po dwa łóżka jednoosobowe i jedną szafę na pokój. Znajduje się też tam dość duża łazienka z wanną i prysznicem. Na piętrze jest też dodatkowy pokój z biurkiem, na którym stoi laptop. Wy stoicie na parterze na korytarzu.
[20:20:22] * Austria MG mówi: Każdy z was ma wolną wolę i może robić co chce obecnie. Poza Estonią. Edzio nasz widzi nad sobą wielki zielony kryształ i czuje w głowie kompletną pustkę myśli. Jakby nie miał pomysłu, co ma zrobić.
[20:21:24] Estonia : :D *nie wie co ma robić cieszy się do siebie*
[20:21:58] @ Nauru : Gdzie jesteśmy? *rozgląda się*
[20:22:06] Gryzonia : *nie wie co sie stało, więc idzie po ser do lodówki*
[20:22:09] @ Austria : *rozejrzał się wokół siebie*... U kogo jesteśmy? *rzucił stwierdzenie w kierunku Meksia*
[20:22:48] Meksyk : *zerk na Austrię, wzruszył ramionami z lekka zdezorientowany* Na pewno nie u mnie. To dom kogoś z was?
[20:22:49] * Austria MG mówi: Estonia. Jabłoń. Musisz pozbierać jabłka. Tak czujesz.
[20:23:10] Japonia :  *Rozglądnął się niepewnie dookoła siebie, próbując znaleźć cokolwiek znajomego. Oprócz osób oczywiście.* Nie mam pojecia, Rin-san. *odrzekł.* Ale chyba powinniśmy się nieco rozeznać.

[20:24:04] San Marino : *rozejrzala sie* niezle miejsce...
[20:24:18] Estonia : :D *idzie zbierać Jabłka*
[20:24:34] @ Austria : Nie mój. Mój jest większy. *zerknął za Estem i Gryzią. Poszedłna górę, sam nie wie, po co*
[20:24:50] @ Nauru : A mój zdecydowanie mniejszy.
[20:25:11] Estonia : *Zbiera jabłka* imu bałtatim i mu bałta tim *jak to simy*
[20:25:50] Gryzonia : *wróciła do innych z serem i zajada* M...
[20:26:48] * Austria MG mówi: Eston zebrał 4 jabłka, które magicznie się przy nim schowały. Następnie poczuł, że musi je odłożyć do lodówki.
[20:27:03] @ Austria : *ogląda pokoje*
[20:27:18] Meksyk : Hm... *polazł na zwiady. Znaczy się - do kuchni, zwiedzić. Zawartość lodówki konkretnie*
[20:27:28] San Marino : *zobaczyla gazete, to siegnela i czyta* Emm, co to za wydarzenia? i jezyk?
[20:28:40] Estonia : *idzie do lodówki i chowa je* :D
[20:28:57] * Austria MG mówi: rozumiecie ten język.
[20:29:27] * Austria MG mówi: Estonia nagle otrzeźwiał, a zielony kryształ zniknął znad jego głowy. Pojawił się nad głową Meksyku, który też poczuł kompletną pustkę w głowie.
[20:29:43] Meksyk : *D:*
[20:30:42] Japonia : *Ruszył cztery litery na rozeznanie. Trafił do salonu. I oczywiście westchnął. Jak zwykle - urządzony w stylu zachodnim.*
[20:30:47] San Marino : *to czyta spokojnie, jakis grill w parku bedzie w weekend?
[20:30:52] @ Nauru : *poszła za Japonią*
[20:31:03] Meksyk : *a chciał tylko coś zjeść QQ*
[20:31:37] @ Austria : *wraca do ludzi. Spojrzał na San* Oh? gdzie?
[20:32:00] Estonia : uhhh *kręci głową* >.>
[20:32:02] Gryzonia : O lubie grille ~ *włączyła radio*
[20:32:17] @ Nauru : Szybko się tu zadomowiliście...
[20:32:21] * Austria MG mówi: Meksiu, dostałeś nagle myśl, by przyrządzić sałatkę z kurczakiem. Tak właśnie chcesz zrobić.
[20:32:40] San Marino : No, jutro od rana w parku w centrum...
[20:32:53] @ Austria : Madame Rin, to miejsce nie jest zbyt różne od tego, w którym zwykle przebywamy, czyż nie? *wziął ksiązkę i siadł z nią na jednej z kanap, by poczytać*
[20:33:05] @ Austria : Ciekawe... *mruknął na sowa San*
[20:33:15] Meksyk : *genialne. Wyjął z lodówki wszystko naraz, wyczarował to na blacie i jął przyrządzać, levelując sobie wesoło umiejętność gotowania*
[20:33:41] Japonia : *Zainteresował się półką z książkami. Ściągnął jedną z nich.* Charyzma tom I?
[20:34:27] @ Austria : *wybaczcie, nazw książek nei pamiętam, ale on porwał coś z gatunku obyczajowych*
[20:34:59] Meksyk : *Aus, zależy od części Simsów. Tam były głównie samouczki umiejętności :"D*
[20:34:59] Gryzonia : *słucha radia*
[20:35:06] Estonia : *Siada na kanapę i ogląda tv*
[20:35:08] * Austria MG mówi: ryształ zniknął Ci nad głową, ale musisz robić to dalej, drogi Eduardo. Poczujesz wolność woli dopiero, gdy skończysz. A tymczasem zniewoliło Japonię.
[20:35:10] @ Nauru : Co nie znaczy, że raczej dziwnie być przeniesionym. *zdjęła książkę* ...Nauka sprzątania?
[20:35:45] @ Austria : *wiem, ale on nie ma tej umiejętnościowej*
[20:36:54] Japonia : *Zgłupiał i stoi w miejscu.*
[20:37:19] Meksyk : *kończy przyrządzać, nadal wesoło levelując*
[20:37:46] Gryzonia : *tańczy do muzyki w radiu*
[20:38:19] @ Nauru : Kiku? *spojrzała na niego*
[20:38:24] * Austria MG mówi: Meksyk, miałeś bazowo 4 lvl gotowania, teraz dostałeś 20% do następnego. Japonio, widzisz Gryzonię tańczącą. W głowie stanęła Ci myśl, by ją poprosić do tańca!
[20:39:09] @ Austria : *rozejrzał się wkoło i wrócił do czytania, zapełniając pasek rozrywki i komfortu jednoczenie xD*
[20:39:15] San Marino : *odlozyla gazete i weszla do salonu, przylaczyla sie do tanczenia do radia*
[20:40:29] Japonia : *Demonstracyjnie zignorował Nau, jak to tylko simowie potrafią i podreptał do Gryzonii. Z galanterią zaprosił ją do tańca, kij z resztą ludzi w pomieszczeniu.*
[20:40:47] Meksyk : *spojrzał na swoje działo, zastanawiając się, po co właściwie to zrobił* ... *wzruszył ramionami i podszedł do stołu, układając przy każdym krześle talerzyk z jedzeniem* Hm... *zastanawiał się chwilę, po czym sam usiadł na jednym z miejsc i zaczął sobie jeść*
[20:41:18] Japonia : *Oczywiście uprzednio na jego paseczku pojawiło się pragnienie zaproszenia do tańca, a jak.*
[20:41:52] @ Nauru : *jakoś dziwnie jej, ale sięgnęła po talerz*
[20:42:02] Gryzonia : *zgodziła sie to tańczą razem *
[20:43:07] @ Austria : *zwietrzył jedzenie. Spojrzał zdziwiony na Japonię - on zawsze taki był? - poszedł do jedzenia, siadając przy innym talerzy* Smacznego.. *rzucił do Meksyku. *
[20:44:01] Japonia : *Podskoczyły mu punkty szczęścia. Paseczek towarzystwa zaczął mu się wypełniać. I chyba nawet plus do kontaktów się pojawił?*
[20:44:19] * Austria MG mówi: Tak, +10 do kontaktów u oboje z was.
[20:44:29] Estonia : *to go kosmici porwali xd*
[20:45:22] * Austria MG mówi: A, tak. Edek wyszedł na ogród zobaczyć kwiatka i w tym momencie kosmici go porwali. Zaiste. Japonio, właśnie wróciła Ci wolna wola. Nauru? :)
[20:45:41] @ Nauru : *odłożyła talerz i zastanawia się, co zrobić*
[20:46:03] Meksyk : Gracias. *skończył jeść, wstał i bezceremonialnie zostawił talerz tak jak leżał, a sam skierował się do salonu*
[20:46:21] Gryzonia : *już długo tańczyła to przerwała natychmiast jak tylko simowie potrafią*
[20:46:47] * Austria MG mówi: Nauru, czujesz, że bardzo musisz podlać kwiatki.
[20:46:51] Japonia : *Zorientował się, że z kimś tańczy. Spłoszył się i szybko wycofał.* Najmocniej przepraszam. *spróbował się zorientować, o co właściwie chodzi.*
[20:47:18] @ Nauru : *wstała i podeszła do kwiatków, a konewką z nikąd zaczęła podlewać kwiatki*
[20:47:46] @ Austria : *wcinał nieco dłużej, ale również w końcu skończył. Zostawiłtalerz, bo ma lenistwo w cechach charakteru. Wrócił do salonu*
[20:48:29] Gryzonia : Nic sie nie stało *uśmiech sama nie wie o co chodzi! ale jest zabawnie*
[20:48:56] San Marino : *przelaczyla muzyke na styl latynoski, ale tanczy tak samo, jak przy kazdym innym~*
[20:50:45] * Austria MG mówi: Nau, podlałaś jedne, to podlej już wszystkie c:
[20:51:07] Meksyk : *oho, usłyszał muzykę, to zaraz się do tańca przyłączył*
[20:51:29] Japonia : *Uciekł z salonu do kuchni, bo poczuł się zdecydowanie źle w tak licznym towarzystwie.*
[20:51:35] @ Nauru : *podlewa wszystkie kwiatki radośnie*
[20:51:50] @ Nauru : *to Japonia widzi, jak Nau podlewa kwiatki*
[20:52:40] Japonia : Eh? *zastanawia się, dlaczego Nau podlewa jakieś kwiaty w nieswoim ogródku.*
[20:53:12] Gryzonia : *ogląda sobie jak San tańczy*
[20:53:47] * Austria MG mówi: Nagle w ogrodzie pojawił się bezpański kot. Gryziu, dostałaś kryształ, zwalniając tym samym Nauru. Czujesz, że bardzo chcesz się z kotkiem pobawić!
[20:54:16] @ Nauru : *jakby się obudziła* Po co mi konewka?
[20:54:41] * Austria MG mówi: W tym momencie konewka zniknęła.
[20:55:07] Gryzonia : *kotek kotek kocha kotki! idzie do kotka *
[20:55:13] @ Austria : *wyłączył telewizor, który Edek zostawił*
[20:55:34] @ Nauru : *złapała się za głowę* Co ja robię?
[20:55:58] Meksyk : *bans bans~*
[20:56:37] * Austria MG mówi: Kotek trochę nieufny, ale dał się w końcu pogłaskać.
[20:57:07] Japonia : *Usiadł na krześle w kuchni, wyciągnął książkę, która wcześniej zniknęła mu w ekwipunku. Zaczął czytać, mając nadzieję, że może zrozumie co się dzieje... Ale nie. Tylko charyzma mu się rozwijać zaczęła.*
[20:57:15] @ Austria : *wrócił się jednak do kuchni i spojrzał na Japończyka* dziwnie się czuję...
[20:57:40] Gryzonia : *głaszcze kotka radośnie~*
[20:57:55] @ Nauru : *spojrzała na Austrię* Ja też, z tym miejscem jest coś nie tak. *czyta książkę*
[20:59:37] Japonia : *Zamknął książkę. Magicznie zniknęła mu z rąk... a może po prostu ją schował.* A więc zdaje się, że nie tylko ja.
[21:00:21] * Austria MG mówi: Kryształ zostawił w spokoju Gryzonię, pojawił się na chwilę przy Austrii, by go wysłać do grania przy stole bilardowym, a następnie pojawił się znów nad San, przerywając jej czynność.
[21:00:46] Meksyk : *przestał tańczyć i rozejrzał się, po czym stwierdził, że jest śpiący*
[21:01:19] San Marino : *zatrzymala się w pol ruchu i nie wie, co chciala robic*
[21:02:19] Japonia : *Spojrzał na Austrię, który nagle wymaszerował z kuchni. Spojrzał na Nau.* Chyba powinniśmy za nim pójść.
[21:02:19] @ Nauru : Zimno...*rozejrzała się*
[21:02:45] @ Nauru : Pójdźmy *pokiwała głową i poszła za Austrią*
[21:03:07] Gryzonia : ...hm? *patrzy na kota*... *zostawiła go w spokoju, w końcu to jakiś bezpański kot *
[21:03:12] * Austria MG mówi: San, dostajesz zadanie iść popływać w basenie.
[21:03:43] @ Austria : *gra w bilard jak zaczarowany. Fuck, opinia xD*
[21:03:46] Japonia : *Poczekał, aż Nau wyjdzie, jeszcze nogą podreptał bo mu drogę zatarasowała... i podreptał za nią.*
[21:04:11] Meksyk : *czeka aż San wejdzie do basenu, otwiera tryb budowy i usuwa drabinkę*
[21:04:38] San Marino : *poszla wiec, nad samym basenem magicznie przebrala się w stroj i zjechala do basenu na zjezdzalni*
[21:05:11] * Austria MG mówi: Irol nagle pojawił się przed domkiem jednorodzinnym.
[21:05:18] @ Nauru : *podeszła do Austrii* Czy coś się stało?
[21:05:41] San Marino : *Meksiu, w 2 lub 3 tak kiedys zrobilam... Sim wsparl się na murek i wylazl takim sposobem XD*
[21:05:53] Meksyk : *energia mu padła i gdzieś na środku salonu padł nieprzytomny na podłogę, a nad nim latały sobie majestatycznie 'z z z'*
[21:06:14] Meksyk : *w Trójce, San. W Dwójce tak przypadkiem zamordowałam mojego ulubieńca*
[21:06:22] Irlandia : *pojawił się przed domkiem. Przystanął i nachylił się, by strzepać coś ze spodni* C:
[21:06:29] Gryzonia : *chyba widziała Irka skoro na zewnątrz była to podeszła*
[21:06:35] @ Austria : *jakby jej nie słyszał...*
[21:06:54] Japonia : ... *stoi w miejscu, bo nie może rozmawiać z obiema osobami jednocześnie.*
[21:07:18] * Austria MG mówi: Tak, chwilowo Sani dostaje rozkazy "podpłyń tu, podpłyń tam~"
[21:08:09] Meksyk : *z z z*
[21:08:20] San Marino : *kondycja się jej rozwija~*
[21:08:51] @ Nauru : *odwróciła się do Japonii* Nie reaguje.
[21:08:52] Irlandia : *uśmiechnął się do Gryzonii* 'llo!
[21:09:06] * Austria MG mówi: Nauru, nagle dostałaś kryształ, więc San też oprzytomnieje. Masz iść i ocucić Meksyk.
[21:09:26] Meksyk : *daj mi spać ;_;*
[21:09:51] Gryzonia : Hallo...*rozejrzała sie* skąd sie tu wziąłeś?
[21:10:30] @ Austria : *nagle się ocknął* ...? o: *co ja robię? Wyprostował się, a kij mu zniknął* o.o'''
[21:10:31] @ Nauru : *nawet jeśli jeszcze coś chciała powiedzieć, to nagle wyprostowała się, obeszła Kiku i podeszła do Meksyku i potrząsnęła nim*
[21:10:49] San Marino : *rozejrzala sie* Co ja tu robie? *podplynela do drabinki i wyszla na zewnatrz, nadal w stroju kapielowym wrocila do salonu i rozsiadla się na kanapie, bo zmeczona się poczula*
[21:10:58] Japonia : Rin-san? *Już miał powiedzieć coś więcej, ale czerwony pasek głodu go ponaglił. Wymaszerował więc do kuchni i zaczął sobie sushi robić.*
[21:11:04] Meksyk : *a to się obudził* H-huh? o': *wstał*
[21:11:27] * Austria MG mówi: Meksiu, dostałeś nagle kryształ, który kazał Ci się zdrzemnąć na kanapie.
[21:11:28] Irlandia : ... C: *wzruszył ramionami, podrapał się po karku, spojrzał w niebo i za siebie* Chyba wróciłem skądś. Z pracy?
[21:12:31] Gryzonia : ...a w porządku c: *wraca do środka*
[21:12:58] Meksyk : *znowu przebłysk geniuszu. Totalnie zignorował Nauru i klapnął na kanapie*
[21:13:15] @ Austria : *spojrzał na Japonię* um...
[21:13:47] Irlandia : *Skierował się do środka*
[21:14:06] * Austria MG mówi: A tymczasem wola Irlandii została zajęta, który poczuł pilną potrzebę pogadania z San Marino (w stroju kąpielowym) o czymkolwiek.
[21:14:33] Japonia : *Położył wielki talerz sushi na blacie. Wyciągnął do niego rękę i jakimś dziwnym sposobem pojawił się w niej mniejszy. Zasiadł do stołu, czując coraz silniejszy głód.*
[21:14:58] San Marino : *podniosla się, czuje, że ktos chcę z nia rozmawiac, to czeka*
[21:15:29] @ Austria : *wrócił do ludzi troszkę skołowany*
[21:16:13] Irlandia : *podszedł do San, uśmiechnięty od ucha do ucha* *od razu zaczął "pogawędkę"* A widziałaś samochód? Zobacz, jakie dzisiaj chmury C: Byłem w pracy.
[21:17:11] Japonia :  *Wszamał sushi i zaklaskał, bo właśnie zjadł swoje ulubione danie.*
[21:17:55] @ Nauru : *poszła zjeść sushi, bo wcześniej nie dali jej zjeść*
[21:18:33] * Austria MG mówi: To Polska też się pojawił przy domku jednorodzinnym.
[21:18:42] Gryzonia : *biegnie do łazienki, o ile jakaś jest bo nie pamięta userka*
[21:18:53] San Marino : *kiwa glowa* Tak, bo sztuka jest wazna, i muzyka gra w tle. A sporo pieniedzy kosztowal ten dom *XD*
[21:19:56] Irlandia : *machnął rękoma nad głową* A jedzenie było przypalone! :D
[21:19:59] * Austria MG mówi: Tak, Gryziu, jest, nawet dwie.
[21:20:56] Japonia : *Wstał, zabrał swój talerz i te, co się w kuchni ostały. I ruszył na zmywak.*
[21:21:02] * Austria MG mówi: Meksiu, budzisz się.
[21:21:08] @ Nauru : *je*
[21:21:26] @ Austria : *wrócił do czytania książki*
[21:21:36] Meksyk : *żywy i wypoczęty, woohooo \o/* *wstał i sobie stoi, nie czując potrzeby robienia czegokolwiek*
[21:21:49] Gryzonia : *a więc w łazience...myje ręce*
[21:22:11] Polska : * tyle ludu w jednym domku xD? Czaaad wielodzietna rodzinka* Sul sul! *macha do ludu z zacieszem. Ciekawe czy ktoś tu zna simsowy*
[21:22:59] @ Austria : *zerknął na Polaka i tylko mu pomachał*
[21:23:02] Japonia : *W pragnieniach pojawiła mu się chęć opanowania charyzmy na poziomie pierwszym... więc usiadł na krześle, pojawiła mu się w rękach książka i zaczął czytać.*
[21:23:58] * Austria MG mówi: Nauru, kryształek~
[21:24:15] @ Nauru : *padł jej wskaźnik zmeczenia, więc padła i śpi*
[21:24:21] @ Nauru : *czeka*
[21:25:00] * Austria MG mówi: Dostałaś rozkaz iść spać do łóżka, tak!
[21:25:12] Gryzonia : *wraca do salonu*
[21:25:21] San Marino : *opowiada Irkowi jakis dowcip*
[21:25:29] * Austria MG mówi: Gryziu, znowu Ty. ktoś Ci kazał robić głupie miny do Polski.
[21:25:32] @ Nauru : *wstała i mimo protestów poszła spać do łóżka*
[21:25:49] Irlandia : *śmieje się trzymając za brzuch*
[21:25:52] Meksyk : *wyciągnął z biblioteczki jakąś książkę, usiadł przy stole i czyta*
[21:26:24] Polska : * Idzie ale mu w przejściu kanapa stoi* Kusias ! Ela ganda ! *kopie ją i kręci głową*
[21:26:56] * Austria MG mówi: Kanapa nagle zniknęła o.o
[21:27:01] San Marino : *obserwuje Irka i kiwa glowa*
[21:27:23] Polska : .... * To zaczął biegać i panikować bo czary!*
[21:27:46] Gryzonia : *znów nie myślała. Podeszła do Polski i zaczela przed nim robić głupie miny*~
[21:28:11] Japonia : *spadł mu paseczek zabawy... więc pomaszerował do salonu, usiadł na drugiej sofie i włączył telewizor.*
[21:29:02] Meksyk : *podszedł do Japonii, stoi jak kołek obok kanapy i wgapia się w telewizor, w którym widać jakiś dramatyczny film z dramatyczną fabułą*
[21:29:04] Polska : * ... To jak inaczej miał nie odpowiedzieć, jak tez głupią miną XD?*
[21:29:05] Irlandia : *"Pogawędka" się skończyła, więc stanął bez ruchu* C:
[21:29:33] * Austria MG mówi: Wszyscy, co są w salonie, widzą, że nagle coś zniknęło.
[21:29:58] Japonia : *Dalej ogląda. Świetnie się bawi, co z tego, że co kilkanaście sekund pojawia się ta sama scena.*
[21:30:01] @ Nauru : *dalej ma pasek?*
[21:30:18] San Marino : *patrzy na puste miejsce* Eeej, tam cos było, nie?
[21:30:27] Gryzonia : *odpowiedziała jeszcze bardziej głupią miną*...*po wykonaniu czynności zauważyła że czegoś brakuje*
[21:30:55] Polska : * Zauważył, ale co go to. Głupie miny ważniejsze*
[21:31:07] Irlandia : Kanapa O:<
[21:31:09] @ Nauru : *tfu, kryształ?*
[21:31:40] * Austria MG mówi: Gryzonia i Polska oraz San i Irlandia mają +10% do znajomości. Nauru jeszcze trochę śpi. Kryształ wysłał Austrię do góry, a następnie pojawił się nad Polską. Masz, Polaku, wyplewić chwasty spod drzewa.
[21:33:07] Meksyk : *podszedł do sofy i... tupie nogą, a nad nim pojawia się dymek symbolizujący niemożność dojścia w jakieś miejsce. Japonia blokuje mu miejsce*
[21:33:32] Polska : * Tylko 10% D:?!.... No ej XD* NEJ! * krzywi się i narzeka, ale siłą idzie wyrywać te krzaki. Przy okazji popłacze się z samotności*
[21:33:47] * Austria MG mówi: Japonia ma z automatu zadanie "przesuń się".
[21:33:58] Irlandia : *nad głową pojawił mu się plusik* C: *poszedł do kuchni*
[21:34:15] @ Austria : *kryształ kazał mu się wykąpać, soł... xD*
[21:34:22] @ Nauru : *wstała po chwili i zeszła na dół. Ostatnio nie dostała nic do znajomości*
[21:34:31] Japonia : *Przesuwa się więc, robiąc miejsce Meksiowi.*
[21:35:07] Meksyk : *usiadł i jął coś trajkotać na temat pogody i piłki do Japonii. Nie ma oglądania </3*
[21:35:22] San Marino : To jest naprawdę dziwne miejsce... *glodna się zrobila, to poszla do kuchni i siegnela sushi, przy jedzeniu z automaty rozmawia z Irkiem o czyms*
[21:36:21] Irlandia : *przygotowuje danie dla kilku osób. Rozmawia z San*
[21:36:39] * Austria MG mówi: Meksiu, kryształ pokochał Ciebie. Ale uważaj. Masz flirtować z Gryzonią.
[21:36:47] Japonia : *Stracił zainteresowanie telewizją i właczył się w rozmowę. Siedział jak kołek, tylko głowa mu przesadnie latała.*
[21:37:04] Polska : * Słychać popłakiwanie i lamenty przy tym drzewie. Żeby chociaż wódeczki dali ; ;*
[21:37:42] * Austria MG mówi: Nauru się budzi.
[21:37:43] Gryzonia : Yh... *usiadła sobie cichutko myśląc o smażonymi serze*
[21:38:00] @ Nauru : *obudziła się* *magia*
[21:38:15] Meksyk : *przerwał rozmowę, kwitując ją plusikiem migoczącym nad głową i podreptał do Gryzonii, nie wiadomo skąd wiedząc, gdzie się ona znajduje. Dotarł i bez wstępów zarzucił komplementem*
[21:40:44] @ Austria : *po czynności poszedł do Polaka, widząc, że coś z nim nie tak* Feliks? Cóż się dzieje..? *usiadł przy nim*
[21:41:29] Gryzonia : O: *przyjęła radośnie komplementy*
[21:41:36] San Marino : *skonczyla jesc, to zebrala swój talerz i wszystkie, co tam lezaly, po czym poszla je umyc*
[21:41:45] @ Nauru : *nie wiem, co robić, to poszła do salonu*
[21:42:20] Meksyk : *rzucił jeszcze jeden komplement, a potem 'przyjrzał się simowi'. Całkiem, całkiem*
[21:42:22] Japonia : *Siedzi na kanapie. Wrócił do oglądania telewizji. Wskaźnik trzeba zapełnić.*
[21:42:51] * Austria MG mówi: San Marino, ale gdzie jest kran? o:
[21:43:24] @ Nauru : *przysiadła sie do Japonii i konwersuje podczas ogladania*
[21:43:38] San Marino : *nie ma w kuchni? to do lazienki poszla, tam jest jakis na pewno...*
[21:44:05] Irlandia : *postawił talerz z daniem na stole, wziął sobie z niego porcję*
[21:44:39] Gryzonia : *za dużo komplementów. * :I
[21:45:19] Meksyk : *tylko dwa, czego chcesz? QQ*
[21:45:36] Meksyk : *no to zarzucił żartem*
[21:45:46] Japonia : *Zaczął rozmawiać z Nau. Przy okazji o dzień zapytał. I jeszcze poskarżył się na brudne naczynia. :<*
[21:46:30] @ Nauru : *poparła stwierdzenie o brudnych naczyniach, powiedziała, że dzień całkiem całkiem i spytała o jego*
[21:46:44] * Austria MG mówi: Bo przecież to, że właśnie zniknął z kuchni, to nic dziwnego, prawda, mój simie? Gryzonia nagle dostała kryształek, że niby ma Irka przytulić
[21:47:10] Meksyk : *alejaktojatukawałyopowiadam ;;*
[21:47:54] * Austria MG mówi: To właśnie przestałeś, Meksiu (:
[21:48:04] Polska : * Cholera jasna weźmie te chwasty. Sim się puntuje i nie robi!*
[21:48:17] San Marino : *no, troche dziwne, ale coz... :D*
[21:48:30] Meksyk : *pff. To idzie zrobić sobie hamburgera*
[21:48:51] Gryzonia : *olała Meksyk i poszła do Irka po czym go objeła*
[21:50:01] Irlandia : *jadł, ale coś kazało mu przestać. Odstawił talerz i przytulił Gryzię* C:
[21:50:03] Polska : *oni romansują a ja krzaki rwe ; ; *
[21:50:46] Japonia : *Żywo gestykulując odpowiedział to samo. I na chwilę się zawiesił, patrząc przed siebie, bo nie kontynuował rozmowy.*
[21:50:59] @ Austria : *ej, gadałem do Ciebie, Polak D: *
[21:51:23] San Marino : *umyla naczynia i poszla do salonu, gdzie usiadla na kanapie i przelaczyla telewizor na kanal kulinarny*
[21:52:11] * Austria MG mówi: Polakowi wróciła wolna wola. Nauru zaś dostała rozkaz, by zapisać coś w pamiętniku.
[21:52:37] @ Nauru : *wstała z kanapy, podeszła do regału, po czym wróciła usiąść i zaczęła pisać*
[21:52:45] @ Austria : .... Feliks? *spogląda bacznie na niego*
[21:52:51] Meksyk : *robi sobie hamburgera, wesoło levelując*
[21:53:30] Polska : * Bo mi mama głowe ciastami zawacała XD. Sorki xD* ... Co? A właśnie, idziesz popływać? * taki zadowolony xD*
[21:53:46] San Marino : *ona też się uczy, jednoczesnie wzrasta komfort i rozrywka :D*
[21:53:58] * Austria MG mówi: Irek i Gryzia + 5 do relacji. Meksiu i San, poziomujecie gotowanie. Stwierdzam, że się ściemnia.
[21:54:18] Gryzonia : *przestała szybko tulać* ja...*speszona*
[21:54:26] @ Austria : Woda? Fuj D: *wstręt do wody zamigotał mu nad głową w myślach* Co za niedorzeczna propozycja :I
[21:55:04] Irlandia : C: Może jesteś głodna?
[21:55:29] Gryzonia : *przytakneła*
[21:55:49] Japonia : *Wstaje z sofy i idzie do kuchni. Wyciąga sok z lodówki, siada przy stole i zaczyna popijać.*
[21:56:01] Meksyk : *zrobił hamburgera, podszedł do stołu, a tam... talerze! Ojej, chyba będzie musiał jeść na stojąco, bo przecież nie potrafi przesunąć żadnego naczynia*
[21:57:04] Polska : *Oburzył sie i od razu pojawił mu się minusik nad głową* No ja wiedziałem, że nie stronisz tak jakby do wody no ale bez przesady ziom
[21:57:10] Irlandia : To się częstuj c: *wskazał na talerz. Jakieś spaghetti czy inne chilli con carne*
[21:57:23] @ Nauru : *pisze i zastanawia się, co możnaby jeszcze dodać*
[21:57:34] * Austria MG mówi: Na podwórku pojawiły się szachy i teleskop. Przy szachach dwa krzesła po odpowiednich stronach.
[21:57:44] * Austria MG mówi: Nauru, już, jesteś wolna~
[21:58:01] Japonia : *Wypija i wyrzuca puszkę do śmieci. Bierze jeden z pustych talerzy, chciałby umyć ale chyba zlewu nie ma...*
[21:58:15] @ Austria : *wstał i się otrzepał* podzięuję v.v *minusik. I wróciłdo salonu*
[21:58:38] Gryzonia : *siega ręką do spagetti i nagle trzyma swoją porcje. Tak bez nakładania i zaczela jeść*
[21:58:45] Polska : *Pokazał mu język i poszedł sam popływać*
[21:59:32] Japonia : *Tupie, macha ręką i ostatecznie odkłada talerz na podłogę. Chwilę sobie stoi po czym wychodzi do ogrodu, bo znowu mu zaczęli ludzie przeszkadzać. No co. Samotnik.*
[21:59:51] * Austria MG mówi: Irku, czy nie fajnie by było zaprosić Japonię do gry w szachy?
[22:00:14] @ Nauru : *zerknęła na pamiętni,, po czym go odłożyła*
[22:00:16] Meksyk : *je na stojąco :c*
[22:01:40] Irlandia : *nie dane mu było skonczyć jedzenia. Poszedł za Japonią* Zagrajmy w szachy :'D
[22:01:45] Gryzonia : *zjała i idzie do teleskopu oglądać gwiazdy *
[22:02:11] @ Nauru : *rozejrzała się* Jest coraz dziwniej...
[22:02:36] @ Austria : Zgadzam się, madame Rin...
[22:03:10] San Marino : *wylaczyla telewizor* Rany, chlodno mi się cos zrobilo...
[22:03:31] Polska : *Pływa w kółko bo nie wie ja wyjść*
[22:03:41] Japonia : Bardzo chętnie.*Odwrócił się do Irlandii. Chyba cię nie znam, ale co z tego. Idzie do szachów i zajmuje miejsce.*
[22:03:50] * Austria MG mówi: Polsko, masz drabinkę, nie usuwaliśmy jej jeszcze~
[22:04:18] Polska : * Co z tego, on i tak nie wie jak wyjść XD*
[22:04:28] @ Nauru : Co teraz?
[22:04:34] Gryzonia : *ogląda gwiazdy ruszając energicznie teleskopem co jakiś czas. Tak, na bank coś zobaczy*
[22:05:11] Irlandia : C: *usiadł po przeciwnej stronie szachownicy i przesunął pionek*
[22:05:21] @ Austria : *cóż xD* Nie wiem... *ziew* śpiący jestem...
[22:06:03] @ Nauru : To może powinien pan iść spać?
[22:07:17] Polska : * W końcu jakoś wylazł i głodny poszedł do kuchni. Te chwasty go wykończyły*
[22:08:01] Meksyk : *idzie oglądać gwiazdy*
[22:08:02] Japonia : *Zaczął się zastanawiać, oczywiście znowu przesadnie to okazując. W końcu odpowiedział na ruch. I jeszcze w międzyczasie zaczął coś pierdzielić o wyglądzie szachownicy.*
[22:08:47] Gryzonia : *chyba to logika sie rozwija przez patrzenie przez teleskop to patrzy dalej*
[22:08:56] @ Austria : ... dobry pomysł *taką ację dostał i poszedł na góę bez sowa*
[22:09:24] Meksyk : *pac na trawę i ogląda*
[22:09:25] * Austria MG mówi: Gryzonia, Japonia, Irlandia dostają plusy w logice, Polska w ogrodnictwie i kondycji.
[22:09:46] Meksyk : *o, ma pomysł. Wstał i zaczął szukać skarbów w ogródku*
[22:09:49] @ Nauru : *pomachała mu i ogląda telewizję*
[22:09:49] San Marino : *podeszla do polki z ksiazkami, siegnela jakis romans i czyta*
[22:10:15] Japonia : *poczuł się nagle mądry*
[22:10:20] Polska : * Super, będę sadzić więcej krzoków XD. Ale kondycja może być, Polak paker*
[22:10:52] * Austria MG mówi: A więc ogródek zaraz zamieni się w ser szwajcarski... Meksiu magicznie dostał łopatę. Za pierwszym razem nie wyszło Ci nic. Saaaan. Idź upiec ciasto!
[22:11:26] Meksyk : *nie zważa na to, kopie dalej*
[22:11:39] Irlandia : *bez większego zastanowienia przesunął kolejny pionek* C : *pogoda znów wydała się dobrym tematem do rozmowy*
[22:11:51] San Marino : *podniosla się, ksiazke odlozyla na polke i poszla do kuchni, zabrala się za pieczenie tortu czekoladowego*
[22:12:06] Gryzonia : *taka mądra. Ogląda dalej*
[22:12:16] @ Nauru : *rysuje*
[22:13:28] * Austria MG mówi: Meksiu! Marchewka! Brawo!
[22:13:52] San Marino : *wstawila ciasto do piekarnika i czeka*
[22:14:05] Meksyk : *woohoo! Wpakował do ekwipunku i kopie dalej, chce wykopać piramidę :<*
[22:14:30] Japonia : *wykonał następny kompletnie bezsensowny ruch. Zaczął potakiwać i gestykulować rękoma. Kontakty z Irlandią się polepszały, zaraz, on znał jego imię? A dobra, nieważne. Temu też poskarżył się na brudne naczynia. Niech wszyscy wiedzą o tragedii Japonii.*
[22:14:34] * Austria MG mówi: Przy śmietniku zaś pojawił się szop pracz. Polska, Meksyk, Gryzonia i Nauru dostali pragnienie patrzeć na szopa.
[22:15:16] @ Austria : *śpi jak spał, jest leniwy, może długo spać.*
[22:15:22] Gryzonia : *idzie patrzeć na szopa przerywając oglądanie gwiazd*
[22:15:38] Polska : * To szybcikiem podszedł do śmietnika i wgapia się w szopa, zaraz gadając coś do siebie*
[22:15:51] @ Nauru : *rzuciła malowanie i idzie popatrzeć*
[22:16:23] Irlandia : *Japonia pojawił się wśród znajomych Irka* *przesunął pionek i opowiedział Japonii o Gryzonii*
[22:16:55] San Marino : *wyjela ciasto z piekarnika, wykonala udana sztuczke z podpaleniem go i postawila na aneksie kuchennym*
[22:17:25] @ Austria : *akcja spróbowania ciasta pojawiła mu sięw kolejce, ja tylko się obudzi*
[22:18:30] Meksyk : *patrzy na szopa :I*
[22:18:31] * Austria MG mówi: Zaraz, Nauru, czy nie fajniej byłoby powiedzieć Polakowi, że ładnie wygląda?
[22:18:45] San Marino : *zachwyca się zapachem tego ciasta~*
[22:19:01] @ Nauru : *odwróciła sie do Polski, komplementując jego wyglad*
[22:19:24] Japonia : *Ruszył się gońcem. Wracając do Gryzonii... przez chwilę się rozglądał, po czym ukradkiem zaczął mówić coś o tańcu z Gryzonią, na końco się szatańsko zaśmiał. Ploty, ploty wszędzie. Oczywiście kolejny plus do znajomości.*
[22:20:10] * Austria MG mówi: Japonia i Irlandia zaczynają czuć się jak koledzy.
[22:21:02] Polska : * No to odwróciło uwagę od szopa. Polak łasy na komplementy zaraz chętnie podjął rozmowę, plusikując niemal bez przerwy*
[22:21:05] * Austria MG mówi: Szop rozwalił śmietnik i pobiegł. Mesyk dostał nakaz posprzątania.
[22:21:28] Irlandia : *ma kolegę :D * *sam się zaśmiał i nachylając nad szachownicą powiedział Japonii o tym, jak Gryzonia go przytuliła*
[22:21:34] Meksyk : *eeeyy. D< Meksyk zostawia talerze na stole, to i śmietnika nie podniesie*
[22:22:15] * Austria MG mówi: Skoro Meksyk odmówił, to zadanie wpadło na Gryzonię.
[22:22:45] Meksyk : *buntownik \o/ zatem polazł oglądać gwiazdy przez teleskop*
[22:22:57] Gryzonia : *naoglądała sie szopa. Stała w miejscu przez chwile ...po czym poszła posprzątać smietnik*
[22:23:50] @ Nauru : *rozmawia dalej, choć nie bardzo wie o czym, to może o zainteresowaniach*
[22:24:27] * Austria MG mówi: Irek i Japonia przy okazji - logika lvl 1 u każdego.
[22:25:25] Polska : * Nau, ta rozmowa będzie trwac w nieskończonośc jak rozmawiamy o tym ale, łaj not XD. Feliks chętnie podejmuje KAŻDĄ rozmowe*
[22:25:31] San Marino : *ziewnela* Spaac... *mruknela cicho*
[22:25:31] Japonia : *Znowu się zaśmiał. Pojawiło mu się pragnienie zawarcia przyjaźni z Irlandią. Zaczął historię o tym, jak poszedł do salonu i zaczął oglądać telewizję, a kanapa była taka wygodna.*
[22:25:37] Polska : * każdą o jego osobie albo nawiazująco xD*
[22:26:00] Irlandia : *podłapał temat i opowiedział o znikającej kanapie!*
[22:26:04] Meksyk : *ogląda gwiazdy przez teleskop*
[22:26:19] @ Nauru : *tak trochę dużo tej rozmowy, a ona nie jest za bardzo społeczna*
[22:27:41] @ Austria : *obudził się* ... *marudzi, żen ie chce mu się wstawać*
[22:28:19] * Austria MG mówi: Kryształ u San. Ma iść porzucać rzutki do tarczy.
[22:28:48] Polska : * Teraz to on jej zarzuca komplementy. Pokończyły mu się inne tematy na chwile XD*
[22:29:26] Japonia : *Znowu poczuł się mądrzejszy. Wyraził głębokie zdumienie i przypuścił, że to Meksyk ma z tym coś wspólnego. I... o tym też zaczął ukradkiem plotkować. W magiczny sposób zmieniło się ułożenie figur.*
[22:29:58] San Marino : *to poszla od razu, ale rzucila kilka razy rzutka i zaczela machac rekoma, narzekajac, że jest zmeczona*
[22:30:21] Meksyk : *o, tak, spotkanie z Meksykiem odmienia życie*
[22:30:47] * Austria MG mówi: To odesłano San do spania. Do tego samego pokoju w którym jest Rod. W salonie pojawił się kominek.
[22:30:52] @ Nauru : *zaczerwnieła się bardzo i zawstydziła*
[22:31:17] @ Austria : *leży dalej*
[22:31:30] Japonia : *Nad głową pojawiła mu się alarmująca chmurka odnośnie spania, ale nawija dalej. Bo chce mieć Irlandię jako przyjaciela :c*
[22:31:44] Polska : * To komplementuje dalej bo jest ciekawie XD*
[22:31:44] * Austria MG mówi: Meksiu, rozpal kominek!
[22:31:56] Irlandia : *może nie ma powodu, ale zaczął się znów śmiać*
[22:32:27] Gryzonia : *idzie obejrzeć grę w szachy*
[22:32:29] San Marino : *poczlapala się tam, przebrala magicznie w pizame i polozyla, od razu tylko "zzzz" widac nad nia*
[22:32:48] @ Austria : *on akurat wstał, zerkając za San. Ubrał się magicznie i zszedł na dół*
[22:33:21] @ Nauru : *schowała twarz w dłoniach*
[22:33:52] Polska : * Objął ją ramieniem i zadowolony z siebie dalej nawija*
[22:33:55] Japonia : *Śmieje się razem z Ir. Dobry humor mu się udzielił, bo zaczął wyginać się na krześle. Chyba jakiś dowcip opowiadał.*
[22:35:04] @ Nauru : *zesztywaniała automatycznie*
[22:35:49] * Austria MG mówi: Irku nagle też dostałeś rozkaz, by iść spać.
[22:35:58] Polska : * Zagaduje ją już luźniej bo jak mu skamienieje to będzie przykro XD*
[22:36:11] Irlandia : *wstał od szachownicy i poszedł do łóżka*
[22:38:03] Japonia : *Zaczął machać ręką i narzekać, siedząc na krześle. Po krótkiej chwili wstał, zrobił to samo, oddalił się kawałek i usnął na ziemi.*
[22:38:20] @ Nauru : *szuka chusteczki po kieszeniach*
[22:38:46] Polska : * Wyczarował skądś swoje i jej podaje* :3
[22:39:20] San Marino : *przebudzila się i wstala, przebierajac od razu*
[22:40:05] Gryzonia : *usiadła na krzesle*
[22:40:17] @ Austria : *ok, to on rozpalił ogień w ognisku i usiadł przy nim*
[22:42:01] Meksyk : *juz juz rozpalil ogien w kominku*
[22:42:14] Japonia : *Śpi i oczywiście tarasuje ewentualne przejście.*
[22:42:17] @ Austria : *siedzi przy ogniu, wpatrzony w płomienie*
[22:42:58] San Marino : *zeszla na dol i w salonie zaraz usiadla przy ogniu, ogrzewa sie*
[22:44:04] Meksyk : *wypelnil zadanie i poszedl popatrzec na Japonie*
[22:45:26] Japonia : *fejm*
[22:45:57] Meksyk : *no, nawet cos tam wola i macha reka*
[22:46:31] @ Nauru : *przyjęła i wytarła twarz*
[22:46:36] Meksyk : *ale to prawdopodobnie dlatego ze nie moze przejsc*
[22:46:57] Gryzonia : *poszła pogadać z Meksykiem ale Japonia zagradza jej drogę *
[22:47:44] Japonia : *Budzi się niezadowolony, wstaje i narzeka. No ale się przesuwa. :f*
[22:47:44] Meksyk : *tu wstaw dramabutton*
[22:47:54] * Austria MG mówi: Zauważyliście, że nagle zrobiło się o wiele ciemniej, także w środku budynku. Nawet ogień nie pomagał. Nagle siedzicie... w normalnym budynku, w jakim zwykle jesteście. Japonia akurat leży w ogrodzie, Meksyk i Gryzonia stoją obok. Polska z Nauru tuż przed wejściem. San i Austria siedzą przy kominku.