Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

"W imię króla" - klimat Dragon Age (MG: Nauru)

Go down

"W imię króla" - klimat Dragon Age (MG: Nauru) Empty "W imię króla" - klimat Dragon Age (MG: Nauru)

Pisanie by Austria Sob Sty 24, 2015 12:29 am

"W imię króla" - klimat Dragon Age (MG: Nauru) My_dra10

Turcja... A Meksyk, Transylwania i San Marino jakoś tak wyparowali po drodze.


[21:10:47] * Nauru MG mówi: Poczuliście się senni...
[21:11:31] @ Meksyk : Eh? *zerka* O, tequila. *od razu poprawil mu sie humor* Hm, chyba jednak sie nie wyspalem. *potarl oko dlonia. Zebralo mu sie na ziewniecie*
[21:12:08] Turcja : *był akurat na dworze w drodze do nich... Poczuł sie senny*
[21:12:38] Transylwania : Uśmiewchnęła się i ziewnęla sama* heh.. ja tez tak.jakoś.. 8 aż przysiadla. chwilę po tym połozyła się na stole i zasnęła.*
[21:13:37] * Nauru MG mówi: Obudziliście się w przestronnym pomieszczeniu, każde w oddzielnym łóżku. Do pomieszczenia wszedł strażnik. "Jesteście gotowi?"
[21:13:41] San Marino : *ona już przysnela w fotelu, więc bardziej senna być nie mogła*
[21:16:20] @ Meksyk : *pada niprzytomny niczym drama queen, bo moge*
[21:16:48] Turcja : *śpi i się budzi się*
[21:17:47] San Marino : *obudziła się, ale niczego nie ogarnia* Gotowi na co?
[21:18:35] @ Meksyk : *uchylil pierw jedno oko, potem drugie.* He? *podniosl glowe i zerka na straznika*
[21:19:20] Transylwania : * usiadła od razu prosto, patrzy na nstrażnika z nieogasrem.*
[21:20:13] Turcja : *obudził się i popatrzył zdziwiony na strażnika*
[21:21:13] * Nauru MG mówi: "Dziś dzień wielkiej bitwy. Wy, Szara Straż, dziś pokonacie Plagę"
[21:22:57] San Marino : *ziewnęła* Acha. Fajnie. Obudźcie mnie, jak to wariactwo minie. *położyła się wygodnie i udaje, że jej tam nie ma*
[21:23:27] Turcja : *lekko się zaśmiał na odpowiedz San* Już chwilka
[21:23:35] Transylwania : * patrzy na niego.* my? nie.. bez jaj
[21:25:11] * Nauru MG mówi: "Zaraz przyjdzie król. Radzę się przygotować" no i podszedł.
[21:26:45] Turcja : Król... *patrzy sie na wszystkich i wstał z łóżka*
[21:27:23] Transylwania : .. nie no... nie musi.. * wymamrotała. nie podobało jej się to.*
[21:27:54] San Marino : Dobra, króla pewnie lepiej nie przyjmować w taki sposób... *wstała, ale marudzi pod nosem*
[21:31:17] * Nauru MG mówi: Nie musieliście długo czekać, bo oto pojawił się król z całą świtą. Uśmiechnął się do was, do San zaś w szczególności. Chyba wpadła mu w oko "Witajcie. Gotowi jesteście na wielką bitwę?" popatrzył po was.
[21:32:44] Transylwania : * niby już wstała, ale raczej była na uboczu, nie odezwała sie*
[21:33:02] Turcja : Oczywiście *rzekł pewny siebie ale też ostrożnie bo wiedział że to bedzie trudna walka*
[21:34:30] San Marino : *skoro się uśmiechał, nie mogło być źle* Walkę... Tak, raczej... *nie, wcale nie była gotowa, ale przecież królowi nie mogłaby powiedzieć, że nie*
[21:36:25] * Nauru MG mówi: "W takim razie chodźmy, zaprowadzę was na wasze stanowisko" powiedział mężczyzna z uśmiechem, przesuwając się w drzwiach aby zrobić miejsce. Wyciągnął tylko rękę do San.
[21:40:34] Transylwania : * widzi wzrok króla. Okej, pasuje jej to, ze jest niezauważlna, ale ukłuło to troche w jej kobiecą dumę. Mruknęła tylko i staneła za Turkiem*
[21:41:06] Turcja : *coś mu się nie podobało gdy król tak chetnie wyciagał reke do San... Poszedł za San*
[21:42:40] San Marino : *zerknęła na Sadika, trochę niepewna, czy któlowi tak wypada, ale posłusznie podeszła do niego, byle tylko Sadik był w pobliżu*
[21:44:14] * Nauru MG mówi: Wyszliście na świeże powietrze i przeszliście na blanki. Przed wami rozpościerała się dolina, a w oddali widać było czarną chmurę. "Oto horda pomiotów"
[21:44:56] Turcja : *No... popatrzył na chmurę troche spectycznie ale nie było po nim tego widac*
[21:45:55] San Marino : Uoo.... Spora...
[21:48:48] * Nauru MG mówi: "Pamiętacie swoje zadania? Łotrzyk pójdzie tunelem, wojownik ruszy naprzód a magini zajmie się wieżą" przypomniał król.
[21:49:55] Transylwania : * patrzy na niego znaczy na króla i na tą chmurę. kiwnęła głową. *
[21:50:43] Turcja : Pamiętam *rzekł opierając dłonie na szablach*
[21:53:47] San Marino : Jasne. *przypomina sobie w myślach najpotrzebniejsze zaklęcia*
[21:54:23] * Nauru MG mówi: Czas bitwy nadszedł szybko. Łotrzyku, stoisz przed wejściem. Masz do wyboru ścieżkę w prawo i w lewo. Odpowiednio ma też magini, jednak dodatkowo twoje drogi prowadzą w górę. Wojowniku, psy szczekają w twoim kierunku. Możesz iść za nimi, albo nie.
[21:55:49] Transylwania : * ogląda ścieżki, wybiera tą mniej śmierdząca i idzie w prawo*
[21:56:13] San Marino : *wybrała prawą drogę i wspina się teraz w górę*
[21:56:50] Turcja : *popatrzył na psy... I poszedł w ich kierunku*
[21:57:23] * Nauru MG mówi: Łotrzyku, słyszysz ciche kliknięcie. Wiesz, że gdzieś tu jest pułapka, ale jeszcze jej nie widzisz.
[21:58:08] Transylwania : * zatrzymala się nasłuchując i rozgląda się powoli. patrzy w górę i na boki. *
[21:58:43] * Nauru MG mówi: Magu, idziesz spokojnie. Dopóki nad twoją głową nie przelatuje nietoperz...którego nie powinno być tutaj.
[21:59:26] * Nauru MG mówi: Wojowniku, psy biegną dość szybko, prowadząc cię do lasu.
[22:00:47] * Nauru MG mówi: Łotrzyku, widzisz różne płytki, które można wcisnąć, ale nic nie mówi, co można by wcisnąć i czy to będzie odpowiednia kombinacja.

[22:00:54] San Marino : Brr... Nie znoszę tych paskudztw... Chwila. *rzuciła w niego małą wiązką czystej energii*
[22:01:43] Turcja : *Biegnie za nimi. Dobrze że akurat miał dobra kondycje*
[22:01:53] * Nauru MG mówi: Nietoperz rozpadł się na małe kawałki. Ale zaraz powyżej rozległo sie wycie...
[22:02:46] * Nauru MG mówi: U skraju lasu leżało coś dużego i czarnego. Widać było tylko dwa żółte ślepia.

[22:03:45] Turcja : *stanął przed czymś czarnym przedmiotów* Co to? *popatrzył sie na przedmiot*
[22:04:44] * Nauru MG mówi: Czarny kształt poruszył się i coś jakby się podniosło "Człowiek? Jesteś człowiekiem?"
[22:05:00] San Marino : Ups... *przyspieszyła, ale w zanadrzu szykuje jakieś paskudne zaklęcie*
[22:05:41] Turcja : Jestem człowiekiem... Spokojnie... Nie chce ci zrobić krzywdy
[22:05:51] * Nauru MG mówi: Mimo zagrożenia, dalsza droga przebiegała dziwnie spokojnie. Dopóki nie stanęłaś przed drzwiami.
[22:06:51] * Nauru MG mówi: Kształt zamruczał głęboko. "Pomoc za pomoc" zółte ślepia skierowały się na Ciebie

[22:07:39] Turcja : Dobrze... *usiadł na ziemi* W czym ci pomóc?
[22:08:02] Transylwania : * lekkonadepneła jedną z płytek oserwujac otoczenie*
[22:08:12] San Marino : *spróbowała je otworzyć, szykując się na spotkanie niespodziewane*
[22:08:43] * Nauru MG mówi: "Znajdź mi elfi korzeń i grzyb głębinowy. Są w lesie. Jak je przyniesiesz, dostaniesz nagrodę" kształt westchnął.
[22:09:17] * Nauru MG mówi: Nagle z sufitu wystrzeliły strzały, łotrzyku. To raczej nie ta płytka.
[22:09:40] * Nauru MG mówi: Sala była przestronna i wyglądała na pustą.

[22:10:31] Transylwania : Odskoczyła, zaklęła cicho, patrzy czy już nic nieleci. nacisnęła tę na ścianie*
[22:10:33] Turcja : Dobrze *wstał i zaczął poszukiwania*
[22:11:25] San Marino : *zaczęła nucić jakiegoś walca i powoli rozglądać się po pomieszczeniu*
[22:13:03] * Nauru MG mówi: Płytka na ścianie klinknęło cicho i nic się nie wydarzyło. Chyba można było iść dalej.
[22:13:20] * Nauru MG mówi: W lesie było ciemno i trudno było cokolwiek znaleźć
[22:14:20] * Nauru MG mówi: Magu, było pusto. Dopóki z sufitu nie zsunęły się trzy gigantyczne pająki.

[22:14:51] Transylwania : * wzieła jedną ze strzał i rzuciła ja, po cym, czxając sie przeszła za nią.*
[22:15:32] Turcja : *miał kłopoty z poszukiwaniem dlatego stanął i chwilę pomyślał. Zniżył sie bo obie przedmioty znajdzie przy ziemi blisko drzew i szuka*
[22:17:08] * Nauru MG mówi: Podziemia zaczęły się rozszerzać. Znów napotkałaś rozstaje. Tym razem jedne świecą się na czerwono, drugie na niebiesko.
[22:17:41] * Nauru MG mówi: Woju, natknąłeś się na jakiś grzybek. Tylko czy to ten?

[22:17:42] San Marino : Kyaaaa! No za co to? *rzuca zakleciami, czasem pamiętając tylko słowa, a nie znaczenie, więc któryś z pająków zmienił się może w yoyo*
[22:19:21] * Nauru MG mówi: Jeden z pająków zmienił się w błyszczący proch, ale drugiemu udało się narzucić pajęczynę na ciebie.
[22:21:43] Turcja : *wziął grzyb delikatnie* Jesli to nie ten to poszukam znowu *schował do torby i szuka korzenia*
[22:23:04] * Nauru MG mówi: Wojowniku, coś nagle spadło na twoją szyję. Coś zimnego i mokrego.
[22:23:45] Turcja : *powoli siegnął ręką do szyi... Miał nadzieje ze to nie żaden robal*
[22:24:26] * Nauru MG mówi: To coś na szyi było zimne i galaretkowate.
[22:25:41] Turcja : *"rycerz nie piszczy...rycerz nie piszczy ze strachu" mówił sobie w myślach...*
[22:27:14] * Nauru MG mówi: Galaretka ochoczo przewędrowała na twoje ramię. Chyba zamierza cię skonsumować.
[22:30:13] Turcja : *bardzo powoli spojrzał w kierunku gdzie czył ruch galaertki*
[22:36:02] * Nauru MG mówi: Galaretka wyszczerzyła ząbki~
[22:36:39] Turcja : *pstryknął ją palcami i spadła z ramienia*
[22:40:50] * Nauru MG mówi: Galaretka trzyma się mocno. I ugryzła.
[22:42:57] Turcja : *Nie bolało go bo zbroja*
[22:43:55] * Nauru MG mówi: Ale galaretka stara się dalej!
[22:44:38] Turcja :  Nie boli mnie *uśmiech *
[22:46:18] * Nauru MG mówi: Galaretka ruszyła w stronę szyi.
[22:46:51] Turcja : *zabiera galaretkę od szyi*
[22:47:56] * Nauru MG mówi: Galaretka odczepiła się, skurczyła i zmieniła w korzeń
[22:48:43] Turcja : O... To to *zwiął ostrożnie korzeń ale na wszystkie wypadek zwiał to do woreczka i zaniósł to do czarnego ciusia*
[22:48:46] Transylwania : * bez zastanowienia poszła tam gdzie świeciło na niebiesko*
[22:50:28] * Nauru MG mówi: Cień zerknął. "Masz wszystko"
[22:52:04] Turcja : Prosze *dał mu przedmioty* To ci pomoze?
[22:53:14] * Nauru MG mówi: Cień pokiwał głową. "Tak" powietrze zamigotało i Turcja pojawił się obok łotrzyka
[22:53:48] Turcja : *Mruga oczami i widzi łotrzyka* Witaj ponownie
[22:54:38] Transylwania : * patrzy na wojownika zdiwiona* .... jak ty tu.. * rozejrzala się, po ujrzała jakiś ruch.*
[22:55:52] * Nauru MG mówi: Cień zaśmiał się. "W tej ścianie macie kamień. Weźcie go, a wszystko się skończy"
[22:56:33] Turcja : Kamień? *popatrzył na sciane szukajac go*
[22:58:01] Transylwania : * chwyciła rękę turka, widzi puapkę*
[22:58:11] * Nauru MG mówi: Coś migotało przy podłodze
[23:00:13] Turcja : *popatrzył na podłoge* Co to?
[23:01:19] Transylwania : chyba pułapka. * wzieła strzałę i tyknęła to*
[23:03:09] * Nauru MG mówi: Kamień wypadł z miejsca. Straciliście przytomność i obudziliście się w świecie rzeczywistym.
Austria
Austria

Rodzina : Germanie
Liczba postów : 737

Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach