Wydarzenia z Kijowa (MG: Syberia/Polska)

(biorący udział: Syberia, Polska, Austria, Berlin, Turcja, San Marino)
[20:15:27] * Syberia MG mówi: Tak więc moi drodzy, nie zapadacie w sen ani nic. Minął jakiś czas do przodu. Jest niedaleka przyszłość, czyli rok 2017. Dokładnie Marzec. Na początku Stycznia Rosja zajęła państwa bałtyckie, Białoruś oraz Ukrainę, na której się dosłownie wykrwawiła.
[20:17:43] @ Austria : *więc jednak go nie powstrzymał...*
[20:18:25] * Syberia MG mówi: Podczas tych "Incydentów" niemal nie doszło do III wojny światowej. Dzięki wspaniałej liberalnej polityce Unii Europejskiej i NATO doszło do rozmów, w którym bierzecie udział. Nie macie zamiaru walczyć, bo wiecie jak to może się skończyć. Jesteście na obradach w nowej stolicy Ukrainy w Lwowie
[20:18:51] @ Turcja : *Szlag... A jednak Kijów zajęty :< I to nie przeze mnie :<*
[20:20:17] @ Austria : *zatem zapewne siedzimy przy ogromnym stole podczas konferencji....*
[20:21:01] Berlin : *Zapewne siedzi*
[20:26:21] @ Austria : *siedzimy. Rod się rozgląda, czy Ivan jednak się zjawi, czy jednak nie da rady....*
[20:27:00] @ Turcja : *patrzy na resztę i ogarnął że chyba nalezy do UE... Tak wolał sobie to wmówić*
[20:27:28] * Syberia MG mówi: Więc ku waszemu troszkę zaskoczeniu jest mało osób. Brakuje Ukrainy i Rosji. Rosję reprezentuje Syberia. Pozostałe państwa czyli Austria i Berlin zgodnie z naradą są głównymi wybranymi jako reprezentanci interesów Unii Europejskiej. Turcja dołączył jako członek UE, ale jako obserwator.
[20:29:09] * Syberia MG mówi: Siedzicie na obradach... tylko że za bardzo to obrad nie przypomina. Po ostatnich Ukraina źle się poczuła i w nich nie uczestniczy... Berlin została wybrana zamiast Niemca, który również źle się czuje.
[20:29:40] @ Turcja : *Co z tego że obserwator! CZŁONEK UE! *^* *
[20:31:01] * Syberia MG mówi: Po chwili wchodzi znowu na obrady delegacja rosyjska. Anastazja zajęła miejsce i zerka po obecnych.
[20:31:25] Syberia : Duża frekwencja *zakpiła chociaż ma rozbawiony ton*
[20:32:35] @ Austria : Moim zdaniem sukcesem jest, iż w ogóle Unia chciała podjąć rozmowy, Panno Anastazjo. Po tych latach sporów i wojen Zachód patrzy na Was bardzo krytycznie...
[20:32:45] * Syberia MG mówi: Nagle zjawiła się delegacja włoska na czele z San Marino.
[20:34:26] Berlin : Niektórzy nawet chorują od tego krytycznego patrzenia... *ziewnęła sobie.*
[20:34:26] Syberia : No cóż panie Roderich... jak wspominaliśmy Federacja Rosyjska nie ma wrogów tylko terrorystów... zebraliśmy się tutaj w imieniu całej dumy... mamy dość tego bałaganu związanego z... tworem zwanym Ukrainą
[20:34:57] San Marino : *na razie słucha, jak przebiegają rozmowy*
[20:35:41] @ Austria : Niezmiernie szkoda tylko, iż za Ukrainą pociągnięto też naszych Bałtyckich przyjaciół. To już jawna ingerencja w członków Unijnych.
[20:36:05] @ Turcja : Mówiliście że terrorystów nie macie
[20:37:18] Syberia : Popraszaju *wyciąga się* Kraje bałtyckie łamali jawnie prawa obywatelskie Rosjan. My tylko broniliśmy naszych interesów... *zerka na Turcję* Owszem nie mieliśmy dopóki nie dokonaliśmy.... korekty granic
[20:37:47] Berlin : Jeszcze tylko patrzeć, jak Polska będzie miał kłopoty... Po raz kolejny z waszej strony.
[20:38:53] @ Turcja : Pf... Broniliście waszych interesów... Od ilu wieków już mówicie tą samą śpiewkę? Niech policzę... Od XVIII wieku?
[20:39:50] San Marino : Wy zawsze tylko bronicie swoich interesów. Ile to już razy w historii?
[20:39:56] Syberia : Z Polszą mamy pakt o nie agresji... ale zaraz... czy przypadkiem Feliks nie ma kłopotów przez was? *nalała sobie wody która pachnie wódką*
[20:41:34] @ Austria : Obecnie Polska jest w stanie pokojowym z każdym krajem Europy, o ile mnie pamięć nie myli, co nie zmienia faktu, iż się zaczęli zbroić przez to, że jesteście tak niedaleko. *odchrząknął* Jakie Herr Bragiński wyraził plany wobec dalszych działań?
[20:41:49] * Syberia MG mówi: Ukraińscy żołnierze coś między sobą rozmawiają, a rosyjscy są dziwnie spięci patrząc na delegację z NATO.
[20:42:58] @ Turcja : *Turek ucho otwarte. Może coś wyniucha*
[20:43:06] Syberia : *Wzięła łyk* Taki plan jak na początku. Cała Ukraina włączając Kijów za pokój... Ukraina niech sobie siedzi w tym pięknym... mieście
[20:44:45] Berlin : Może jestem trochę przewrażliwiona na tym punkcie, ale dla mnie to brzmiało, jak groźba, a nie warunki.
[20:45:25] @ Turcja : Nie tylko dla ciebie
[20:45:27] San Marino : Czyli wy bierzecie, co chcecie, a my się mamy dostosować. Nie podoba mi się to
[20:45:39] @ Austria : *spojrzał Anastazji w oczy ze spokojem* Fraulahn Charakowa... Proszę, czy to nie od Panny ostatnio słyszałem, iż życie pod berłem Ivana jest niezwykle trudne? Dlaczego więc ten sam los gotuje Panna Yekaterinie?
[20:47:37] Syberia : My jesteśmy na gotowi na wojnę totalną.... *powiedziała głośno ale bardziej do siebie* moje stosunki z Ivanem to moja osobista sprawa, Polskę sprzedaliście w 39 tylko że Niemcowi a my bierzemy to co nasze. W Kijowie powstał zalążek cesarstwa Rosyjskiego i tu dokonał się chrzest całej Rosji
[20:48:29] Syberia : Kijów jest Rosyjski *powiedziała dobitnie* Ukraina to twór powstały przez waszą zachodnią europejską propagandę... więc jak?
[20:49:03] @ Turcja : *aż parsknął śmiechem* Nie no nie wierze.
[20:49:24] Berlin : Myśląc w ten sposób, powinnam być Polską. *parsknęła cicho*
[20:50:16] @ Austria : ....przeprowadzaliście referendum w Kijowie?
[20:50:58] San Marino : *pokazała gest przerwy, T z dłoni* Czekaj czekaj. Wy tak na poważnie? I liczycie, że wam uwierzymy?
[20:52:02] @ Turcja : Jeśli tak... To cała dolna Ukraina powinna być moja
[20:52:04] Syberia : Owszem... *zakłada okulary i coś czyta* 79% mieszkańców jest za przyłączeniem Ukrainy środkowej do Rosji. Sami obserwowaliście wybory... *zerknęła na San* Uwierzyć inna sprawa a zaakceptować.
[20:53:33] @ Turcja : 79%... Ciekawe jak mocno były sfałszowane te wyniki.
[20:54:01] San Marino : Może i obserwowaliśmy, ale nie zdziwiłabym się, gdyby gdzieś zagłosowało 105% osób...
[20:54:43] Syberia : Nie musieliśmy nic fałszować... ten cały majdan który przez was zginęło setka niewinnych obywateli to moglibyście nas teraz osądzać o fałszowanie wyborów
[20:55:29] @ Austria : Interesująca sprawa. Wedle naszych raportów, referendum dało wynik, iż 68% głosujących jest za pozostawieniem neutralności *ale na graniczy świadomości zakłuło go wspomnienie referendum w 1938* Oh, enschuldigung, nie my zaczęliśmy i nie my wysyłaliśmy na Ukrainę broń.
[20:55:30] @ Turcja : Tym myśleniem Rosji to ja poproszę pół Ukrainy. Dokładnie ta dolna część. Z Krymem
[20:57:09] San Marino : *westchnęła ciężko* to jak gadanie do słupa w nadziei, że zmądrzeje...
[20:58:17] * Syberia MG mówi: delegacja rosyjska wygląda na oburzoną. Wstali i zaczęli coś krzyczeć aż w końcu jednomyślne: WOJNA!
[20:59:16] @ Austria : *jest niewzruszony, chyba jako przewodniczący tej delegacji. Zaplótł ręce i czeka, aż się uciszą*
[20:59:24] @ Turcja : *westchnął i rzekł do żołnierzy* I JUŻ DO WOJENKI WAS CIĄGNIE! OPANUJCIE SIĘ A NIE! BO POTEM BĘDZIECIE PŁAKAĆ ŻE CHCECIE BY JUŻ WOJNY NIE BYŁO
[20:59:29] Berlin : *Zbladła, ale wciąż spokojna* Typowo rosyjskie myślenie.
[20:59:57] * Syberia MG mówi: jednocześnie nagle nastąpiła eksplozja wewnątrz sali, powala was z wszystkich z krzeseł
[21:00:15] @ Austria : *no to nie wykonał, bo jest na podłodze* Was da....? *próbuje się podnieść*
[21:00:44] San Marino : *na ziemi* Che? *rozejrzała się * co się dzieje?
[21:01:03] Syberia : *Wstaje z zakrwawioną głową* Szto...?
[21:01:27] Berlin : Co do... *próbuje się jakoś zorientować w nowym położeniu*
[21:02:53] @ Turcja : *lezy na podłodze* Kto granata puścił? Jaki idiota?! *i tureckie przekleństwa pod nosem*
[21:03:01] * Syberia MG mówi: Na ziemi leży większość zabitych. Zamiast okien widnieje wielka dziura po eksplozji. Słychać pracę silników samolotowych, a z całego miasta zaczęły dochodzić eksplozje.
[21:04:04] @ Austria : Verdammt... *przyklęknął przy biurku, dochodzi do siebie. Ma twarz poranioną odłamkami szkła*
[21:04:41] Berlin : Ach, Scheisse... *wyciera krew, która całkiem wartkim strumyczkiem płynie sobie z nosa*
[21:04:44] @ Turcja : Syberio... To wasza robota bo UE ani Nato nie?
[21:05:29] @ Austria : Wstrzymaj się z oskarżeniami, Sadiku. *syknął cicho* Rosja by nie zepsuła swojej własnej konferencji.
[21:05:48] San Marino : *ona nawet nie zwróciła uwagi na skaleczenia, popatrzyła po sali* L-Ludzie.... Czy oni... nie żyją?
[21:06:01] Berlin : Nie byłabym taka pewna. *tamuje krwotok rękawem*
[21:07:59] Syberia : Zamiknij się! *warknęła* To nie my! *Wsłuchuje się i nagle pobladła.* Salwa z 37'emek? Ale... to...
[21:08:56] Syberia : Musimy stąd uciekać *wstała*
[21:09:38] San Marino : *podchodzi do leżących ludzi i jak w transie sprawdza, czy ktoś może jednak ma puls*
[21:10:09] @ Austria : *spoglądał przez chwilę, po czym też wstał* Jest stąd drugie wyjście?
[21:10:33] Berlin : *Próbuje sobie wstać, ale troszku jednak za mocno się uderzyła i nieco jej się w głowie kręci*
[21:10:36] @ Turcja : *wstał szybko i poszukał San wzrokiem*
[21:10:46] * Syberia MG mówi: San wszyscy nie żyją. Słychać salwę z dział rakietowych, które zaczynają zmieniać miasto w ruiny.
[21:11:17] Syberia : Da... *wzięła da pistolety* Za mną *otwiera drzwi*
[21:12:19] @ Turcja : *wziął San i za Syberią idzie*
[21:12:42] San Marino : *rozpłakała się, tak zwyczajnie po ludzku* I to mają być rozmowy, by zachować pokój? *idzie za Sadikiem, ale nadal w szoku jest*
[21:13:16] @ Austria : *otoczył Berlin ramieniem i prowadzi za Syb*
[21:13:50] Syberia : To nie my! *krzyknęła sama bliska łez* Ja chyba *pędzi przed siebie aż zeszli do piwnicy*
[21:14:53] @ Turcja : Ruscy by swoich nie zaatakowali... A nawet jeśli by to zrobili to nie zrobiliby takiej rozróby *wziął San w ramiona bo widzi że w szoku jest i tak tuli niosąc ją*
[21:16:33] Berlin : Uch, danke. *Lezie grzecznie, chociaż troszkę się chwieje. Jest bardziej zła, niż wystraszona*
[21:17:18] Syberia : Tu narazie jesteśmy ... *blada i opiera się o ścianę bo z boku cieknie jej krew*
[21:18:54] Syberia : *Głowy stara się ocknąć*
[21:19:17] @ Austria : *zdjął żabot i bez słowa podszedł, by jej tę ranę zawiązać, zatamować krwawienie*
[21:19:39] San Marino : *otarła policzki* Nie podobają mi się takie rozmowy w celu utrzymania pokoju... *zerknęła na Sadika* Tak w ogóle, to możesz mnie puścić...
[21:20:19] Syberia : *Zerka na Roda jak by go pierwszy raz w życiu widziała* Spasiba *wstaje i podchodzi do tylnych drzwi*
[21:21:01] @ Turcja : Mi się teraz też nie podobają ale cos sie martwię ze to żadna ze stron. Na pewno kochanie?
[21:21:01] Berlin : *Tralala, a więc tak czują się źrebaki, jak staną po raz pierwszy na nogach* Idźmy stąd, zanim zwali nam się na głowy. Mdleć będziemy później.
[21:21:42] @ Austria : *nie mów nic o mdleniu, Ber, bo jeszcze jego słabość się włączy.* Uważaj... *notabene, tylko Syb ma broń*
[21:22:35] San Marino : Si. Nic mi nie jest. Dam sobie radę. I tak, Ber, to dobry plan.
[21:23:30] Berlin : *Jak padnie, to się zabierze.* Jeżeli to do mnie było, to ja zawsze uważam. Syberciu moja miła, zanim odpłyniesz, racz rzec, jak się stąd ewakuować?
[21:23:43] * Syberia MG mówi: Kiedy Syberia otwarła drzwi słychać krzyki ludzi. Ale nie jak by krzyczeli z rozpaczy, ale wiwatowali
[21:24:23] @ Turcja : *... Dobra.... Teraz go to zamurowało*
[21:25:12] @ Austria : *ściągnął brwi. O co chodzi?*
[21:25:51] San Marino : K-kim oni są? Dlaczego... są tacy?
[21:26:23] Syberia : *Zamarła. Wygląda na przerażoną* Stalin się w grobie przewraca...
[21:26:43] @ Austria : Kto nas atakuje? *jasno i konkretnie, dopiero potem się wystraszy*
[21:27:22] Berlin : *Oparła się o ścianę* Ktokolwiek by to był, proponuję odwrót.
[21:30:26] * Syberia MG mówi: Nagle było słychać pieśń śpiewaną przez ludzi. Śpiewali tak jak by nagle obudzili się z snu po wielu, wielu latach. Słychać było płacz szczęścia: Nie rzucim ziemi skąd nasz ród! Nie damy pogrześć mowy. Polski my naród, polski lud, Królewski szczep Piastowy. Nie damy, by nas gnębił wróg! Tak nam dopomóż Bóg!
[21:31:00] Syberia : Mamy przesrane *schodzi do niech* Szukajcie broni i wszystkiego co się da
[21:31:48] @ Turcja : Po..Po....POLONYA?!
[21:31:57] San Marino : Ja to znam skądś... Czy to nie śpiewają ludzie u Feliksa? Kiedyś się tą melodią interesowałam...
[21:32:04] @ Austria : ...to oni mają aż tyle siły? *cofnął się sam*
[21:32:46] Berlin : ...Niech mnie ktoś zastrzeli.
[21:33:16] Syberia : Zgadza się... ostatni raz to słyszałam w 1920... halo halo! Polska wywołał wojnę! Możemy uciekać?!
[21:34:07] @ Turcja : Powtórka spod Wiednia? *aż zbladł*
[21:35:18] San Marino : Dlaczego to zrobiliście!? *patrzy przerażona po ludziach*
[21:35:42] @ Austria : Musimy, Sybir. Znasz ten teren najlepiej, prowadź.
[21:36:02] Berlin : *Przyjmuje barwę ściany. Taki ładny odcień bieli.*
[21:36:47] Syberia : Cicho San! Oni są gorsi od NKWD.... *zerka na ludzi* Za mną! *biegnie do następnego budynku
[21:37:28] @ Austria : *objął znów Ber ramieniem i leci z nią za Syb*
[21:38:28] San Marino : *pobiegła za Syb, ale cały czas zerka na ludzi* Nie wierzę, po prostu w to wszystko nie wierzę...
[21:38:29] @ Turcja : *złapał San i biegnie za Syberią* Wkurzony Polska to chodzący demon... Wiem co mówię
[21:38:57] Berlin : *Drepta posłusznie, wcale jej się nie uśmiechają kolejne murki i tego typu rzeczy*
[21:39:01] * Syberia MG mówi: Nagle ktoś krzyknął UPA! I zaczęli w was strzelać, ale nikogo nie trafiają
[21:39:24] @ Turcja : Szlag... Nie widza że Turek biegnie a nie Ukrainiec?!
[21:40:55] San Marino : Jakie UPA? Przecie my nie z tych stron w ogóle! *i jeszcze strzały, po prostu cudownie*
[21:41:46] @ Austria : *powalił siebie i Ber na ziemię, by nie oberwać*
[21:42:16] Berlin : *Dobrze się składa, bo akurat jej się potknęło*
[21:43:09] Syberia : Będą strzelać do każdego... *załamana*
[21:45:42] @ Turcja : To może zwiewajmy szybciej?
[21:46:42] Berlin : Ja nie mogę szybciej ;-; *z poziomu gruntu*
[21:47:22] San Marino : Jestem za. *nawet przyspieszyła trochę, ciągnie na adrenalinie, jak minie szok, to się może sama skapnie, że poraniona jest i zmęczona... *
[21:47:31] Syberia : *Wpada do budynku* Tutaj!
[21:47:47] @ Turcja : *wpada za Syberią*
[21:48:07] @ Austria : *ciągnie Ber ze sobą*
[21:48:50] Berlin : *Próbuje jakoś leźć sama, uhuhu*
[21:49:27] San Marino : *wbiegła też* I... i co teraz?
[21:49:54] Syberia : Myślę... *zerka na drzwi. Huk i pada na ziemię*
[21:50:07] @ Turcja : Radzę się schować. I to prędko. A potem jakoś skontaktować się z Polonyą
[21:52:15] @ Austria : *sprawdza, czy Syb żyje*
[21:52:47] Syberia : Boli ... *odłamek wystaje jej z nogi*
[21:52:52] Berlin : Niby jak? Sygnałami dymnymi? Oni jak się wkurzą, to nie posłuchają...
[21:53:23] @ Austria : *przeciąga ją pod ścianę*
[21:53:52] @ Turcja : Nie chce rozmawiać z tymi Polakami na zewnątrz. Chce rozmawiać z samym Feliksem by jakoś nam to wyjaśnił
[21:55:47] Berlin : To wyślij mu poselstwo na różowym kucyku... *sięga ręką do tyłu, żeby sprawdzić, czy rozwaliła sobie głowę, czy nie*
[21:56:52] * Syberia MG mówi: Jakby na wasze słowa nagle wchodzi Feliks. W mundurze, długim czarnym płaszczu, w otoczeniu wojska.
[21:57:11] @ Turcja : *westchnął. Ranny był ale starał się nie myśleć o bólu i spojrzał na Feliksa* Polonya.......?
[21:58:03] Berlin : *Oj, kopnęłaby Polaczka w cztery litery bardzo chętnie. Aczkolwiek niestety tak się składa, że jednak ma rozwaloną głowę i wcale nie jest w najlepszej sytuacji*
[21:58:04] San Marino : *usiadła na ziemi* lubiłam tę sukienkę... a teraz taka brudna, pocięta i pokrwawiona... ojć... *patrzy na Feliksa* To ty jesteś za to odpowiedzialny? Dlaczego? Tam było tyle niewinnych osób...
[21:58:41] @ Austria : *zmrużył oczy* Coś ty zrobił, Pol'n?
[21:59:59] * Syberia MG - Polska: Zabawne... tylu ludzi zginęło... cały czas ginęli moi ludzie nikt nie pisnął słowem... ehhh *wzdycha* chciałem dobrze
[22:00:31] Berlin : Polsko, śmiem twierdzić, że ni w ząb nie rozumiem.
[22:01:37] @ Turcja : Nikt nie pisnął bo nawet jak chciał to był uciszany. Wiesz jak to jest Polonya. Każdy pilnuje siebie najczęściej *tak kątem oka na San spojrzał bo San to był wyjątek*
[22:01:49] San Marino : Dobrymi chęciami to wiesz, co jest wybrukowane... I nie uważam, że to zabawne...
[22:02:31] * Syberia MG mówi: Nie rozumiecie? *przystawił Syberii pistolet do głowy po czym wypalił a dziewczyna padła na ziemię* Kto następny?
[22:03:40] San Marino : *poderwała się z piskiem* Feliks, co ty? Ktoś ciebie opętał, czy co?
[22:03:43] @ Austria : *a że był tuż obok Syb, to się najbardziej wściekł. Podniósł się, jest nieco od niego wyższy wszak* Wiele razy widziałem, jak gniew otwiera w sercu Państwa szaleństwo..ale to przesada. Odłóż broń.
[22:03:56] @ Turcja : *odsuw* Polonya... Spokojnie. * zasłonił San jak coś*
[22:04:48] Berlin : *Wstaje pomalutku* Spokojnie, Feliks, nie rób nic głupiego...
[22:05:05] * Polska MG mówi: zrobię... zobaczycie, nie powstrzymacie mnie!
[22:06:22] Berlin : *Podchodzi powoli do niego* Polsko, myśl racjonalnie. To ci nic dobrego nie przyniesie...
[22:06:35] @ Turcja : Spokojnie Polonya... Spokojnie... *zasłania San*
[22:06:47] @ Austria : Odłóż. Broń. *patrzy mu w oczy*
[22:08:00] * Polska MG mówi: „Ktoś chce tego cholernego boczku?” Nagle ocknęliście się. leżeliście na miękkiej trawie wokół ogniska na którym są na patykach powbijane kiełbaski a Feliks patrzy się na was z zażenowaniem z gitarą w ręce.