Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Falklandy/Malwiny

Go down

Falklandy/Malwiny Empty Falklandy/Malwiny

Pisanie by Gość Pon Gru 07, 2015 8:03 pm

[You must be registered and logged in to see this image.]

Nazwa: Falklandy/Malwiny

Imię i nazwisko: Blanca Kirkland

Dzień i miesiąc urodzenia: 14 sierpnia - w tym dniu roku 1592 oficjalnie wyspy zostały odkryte przez angielskiego kapitana Johna Davisa.

Ludzki wiek: 16 lat

Wygląd: Prawie całkowicie blada skóra, u niej niestety nie ma wysokich temperatur, więc i opalenizny nie ma jak złapać. Jednak jej to zupełnie nie przeszkadza. Dziewczyna ma długie, brązowe włosy, które sięgają gdzieś do łokci i są mocno kręcone. Układają się w coś na wzór dwóch kitek (warkoczy, loków, sprężynek?). Często nosi różne spinki we włosach, w kształcie motyli lub kwiatów. Kiedy ma rozpuszczone włosy widać, że są one lekko falowane. Jej oczy są ciemno-szare, prawie czarne, i pomimo bycia rodziną Arthura nie ma wielkich brwi. Są one jednak nieco grubsze od tych standardowych. Najczęściej ma na sobie przydługi sweter wełniany w pastelowym kolorze i brązowe spodnie. Poza tym lubi też bardzo ciepłe bluzy, najlepiej rozmiar za duże na nią. Od święta ubiera spódniczki i eleganckie bluzeczki. Lubi jednak zwykłe bluzki z niewielkimi dekoltami. Patrzy na wygodę, a nie na elegancję. Do tego czarne półbuty i mamy kompletny ubiór. Blanca poza tym jest dosyć niska, mierzy zaledwie 156 cm, fizycznie wygląda na jakieś 16 lat. Do tego ma małe piersi, rozmiar duże A/małe B. Ogólnie wygląda dosyć dziecinne co ją okropnie irytuje bo nie uważa się za dziecko.

Charakter: Blanca zazwyczaj jest spokojną i bardzo przyjazną dziewczyną, przy obcych robi się trochę nieśmiała. W pierwszej chwili jest jak taka przestraszona owieczka, ale wystarczy jej okazać odrobinę serca i zaraz otwiera się przed innymi. Wtedy z uśmiechem na twarzy może prowadzić rozmowy na różne tematy. Najlepiej czuje się w gronie bliskich sobie osób, jej samej ciężko zagadać do kogoś kogo nie zna ze względu na swoją nieśmiałość. Jako dziecko Anglii bywa czasem sarkastyczna i naburmuszona, ale są to rzadkie przypadki. Przez większość czasu można się z nią dogadać bez problemu. W przeciwieństwie do Artura nie tak łatwo ją zdenerwować i przede wszystkim Blanca nie złości się o drobnostki.
Choć ciężko ją wyprowadzić z równowagi to jednak łatwo ją zranić. Jest bardzo wrażliwa i przejmuje się tym co inni o niej myślą. Dlatego stara się zrobić na ludziach dobre wrażenie.
Zawsze stara się jak najlepiej wykonać swoje zadania i nie pozwala sobie nawet na chwilę odpoczynku dopóki nie skończy swojej pracy. Uwielbia podziwiać przyrodę, szczególnie pasjonują ją pasące się owce. Ma nawet własną owieczkę, z którą często rozmawia, nie zabiera jej jednak nigdzie ze sobą gdyż boi się o nią. Poza tym uwielbia gotować i trzeba jej przyznać, że jest naprawdę dobrą gosposią. Oczywiście najchętniej gotuje angielskie dania choć fascynuje ją również kuchnia włoska i francuska. Jej specjalizacją jest przyrządzanie baraniny oraz ryb gdyż z tego głównie żyją ludzie na jej wyspach.
Widząc kłótnie stara się im jakoś zapobiec. Nigdy nie miała broni w ręku i nie zamierza tego zmienić. Co nie znaczy, że nie zdarza jej się kogoś kopnąć gdy coś ją zdenerwuje. Jej cierpliwość i spokojne usposobienie są wystawiane na próbę kiedy ma do czynienia z hipokrytą, egoistą lub kłamcą gdyż nie cierpi tych cech charakteru i osoba, która będzie nagminnie zachowywać się w taki sposób przy niej może w końcu spodziewać się, że oberwie w twarz z otwartej dłoni.
Blanca bywa uparta. Szczególnie gdy na czymś jej mocno zależy, a ktoś od niej starszy odradza jej to co robi. Nie usłucha się wtedy i uparcie będzie tkwić w swoim przekonaniu, że postępuje dobrze. Nie lubi gdy traktuje się ją jak dziecko, a niektórzy niestety za takowe ją uważają ze względu na jej młody wygląd. Dziewczyna jest jednak bardzo samodzielna. W końcu mieszka z dala od swojej rodziny, przez większość czasu sama musi sobie ze wszystkim radzić.
Jest też bardzo pamiętliwa. W jej życiu było mało złych i przykrych chwil, wiec jak już ktoś jej sprawi jakąś przykrość to długo o tym będzie pamiętać i dąsać się. Nie wybaczy ot tak po jednym "dziękuję", potrzebuje trochę czasu by zapomnieć o tym co złe.

Hobby: Oprócz oglądania owieczek i opiekowania się nimi Blanca również uwielbia pomagać przy rybach. W okresie łowienia spędza dużo czasu w porcie.

Relacje: (bardzo proszę o pw osoby, którym relacje nie pasują. Wszystko jest napisane z punktu widzenia Blanci.)

Anglia - tatuś Falkland, z którym dziewczyna spędziła sporą część swojego życia. Przez to przejęła po nim sporo złych nawyków jak chociażby sarkazm, ale na szczęście jest bardziej przyjazna niż on. Również po nim ma to, że uwielbia herbatę. To on odkrył jej wyspy, ale nie podbił i nie uznał za swoje od razu. Zostawił je bez kolonizacji i zrobił to dopiero wiele lat później po tym jak wyspy przechodziły kilka razy z rąk do rąk. Przez pewien czas zaniedbywał Blancę nie zajmując się nią zbyt często, ale po stoczonej walce z Argentyną zaczął o nią bardziej dbać i chronić jej tereny. Do tej pory zajmuje się polityką zbrojną jej wysp aby móc ją chronić.

Szkocja - jej wujek, świetnie się z nim dogaduje i nie rozumie dlaczego Arthur ma z tym problemy. Na jej wyspach mieszka bardzo dużo Szkotów i uważa ich za porządnych ludzi, szczególnie, że opiekują się jej ukochanymi owieczkami. Jedyne co jej przeszkadza to to, że strasznie dużo piją. Szkota zna od dawna, a na pewno wiele o nim słyszała. To on wysłał swoich ludzi by skolonizowali jej wyspy.

Walia - pierwszy z nowo poznanych wujków, o których istnieniu nawet za bardzo nie słyszała. Miły, spokojny i wesoły. Bardzo go lubi, można nawet pokusić się o stwierdzenie, że jest jej ulubionym wujkiem choć wolałaby nie faworyzować nikogo. No i jest ten plus, że on nie kłóci się wiecznie z jej tatą. Poza tym ma świetnego smoka.

Kornwalia - dlaczego nazywa się prawie jak Walia? To jego brat bliźniak? Mieszkają razem? Co oznacza ta kukurydza z przodu? Blanca nie do końca ogarnia skąd jest ten wujek.

Irlandia - kolejny wujek, jego również lubi, zresztą jak całą rodzinę. Tylko dlaczego on też nie lubi jej taty? Nieważne, aby się nie pozabijali. Bardzo mało wie na jego temat i chciałaby poznać bliżej tą część rodziny.

Irlandia Północna - kolejny wujek, o którym mało wie. I podobnie jak z pierwszą Irlandią tak i z tą bardzo chciałaby się spotkać aby poznać bliżej.

Celt - ojciec jej "wujków" i opiekun jej taty, więc w sumie również w pewnym sensie rodzina, nie? Bądźmy szczerzy, Blanca po prostu boi się tego mężczyzny. Wygląda strasznie, do tego ma dosyć wojowniczy charakter, a dziewczyna, delikatnie mówiąc, nie przepada za przemocą. Jest wobec niego uprzejma i naprawdę stara się go lepiej poznać, ale nie jest to łatwe.

Germania - ojciec Arthura, więc jej dziadek. Dziewczyna lubi go ze względu na jego spokojne, jej zdaniem, usposobienie. Jest zupełnym przeciwieństwem Celta i to jej się bardzo podoba. Owszem, raz kiedyś zauważy go rozgniewanego, ale to się każdemu zdarza, prawda? A broń? To pewnie do obrony. Czytała, że w danych czasach non stop ktoś z kimś walczył.

Argentyna (w razie potrzeby zmienię na siostrę p:) - samozwańczy brat Blanci, który jej zdaniem ma na jej punkcie niezłą obsesję. Nieważne ile razy by mu powtarzała, że woli być angielską wyspą on ciągle jej proponuje zamieszkanie u siebie i przeniesienie się pod jego skrzydła. Falklandy nie ma nic przeciwko byciu przyjaciółmi z nim, ale zdecydowanie nie chce przejść na jego stronę. Arg ma wstęp wolny do jej domu i chętnie go przyjmie jeśli ten zechce ją odwiedzić, ale nic poza tym. Zdarza jej się wykorzystywać fakt, że chłopak zrobi dla niej wszystko.

Nowa Zelandia - ukochany braciszek, z którym świetnie się dogaduje. Uwielbia jego cudne włosy, które sprawiają, że wygląda jak baranek. Oboje kochają owce i mogą o nich rozmawiać godzinami, tak samo jak zachwycać się czymś uroczym czy po prostu rozmawiać o czymkolwiek. Blanca bardzo mu ufa i nawet powierza mu swoje sekrety. No bo jeśli ktoś przysięga na wszystkie owieczki świata to znaczy, że dotrzyma obietnicy, prawda?

Australia - nie zna go zbyt dobrze, słyszała o nim tylko od Zelka i wie, że to ich starszy brat i Zelek ma do niego blisko. Bardzo chciałaby go spotkać kiedyś i poznać, zwłaszcza, że podobno ma fajne zwierzątka. No i to rodzina, a rodzinę wypada znać.

Chile - świetnie dogaduje się z tym państwem. Kupuje tam wiele rzeczy, od warzyw po materiały budowlane. Lubi odwiedzać Chile i robić tam zakupy bo wszystko jest dużo tańsze niż u niej. Oczywiście Argentyna nie jest zadowolony z faktu, że jego siostra zadaje się z jego wrogiem. w konflikcie o Falklandy Chile stoi po stronie Arthura za co Blanca jest mu bardzo wdzięczna.

Hiszpania - przez krótki czas była pod jego opieką, miała okazję nauczyć się jego języka. Poza tym nie łączy ich nic bliższego. Mimo to jednak bardzo go lubi ze względu na jego przyjazne usposobienie i radość jaką rozsiewa wokół siebie.

Francja - w pewnym sensie Francja był jej pierwszym tatą, ale ona nie uważa tego za nic ważnego. To było dawno temu i nieprawda. Mężczyzna czasem ją irytuje swoim zachowaniem i jak w większości jest miła, tak gdy Francis ją zdenerwuje zaczyna go wyzywać od "żabojadów". Poza tym ciągle ma mu za złe, że oddał ją Hiszpanii bez słowa, sądzi, że Francisowi w ogóle na niej nie zależało i dlatego nie chce go traktować jak ojca. W głębi serca lubi go, ale nigdy się do tego nie przyzna.

Japonia - nie jest to żadna bliska relacja. Ot, Kiku jest jej jednym z dwóch głównych i najważniejszych partnerów handlowych, zarówno przy eksporcie jak i imporcie. Dlatego też Blanca go bardzo szanuje.

Ciekawostki:
O Blance:
- uzależniona od herbaty. Musi wypić co najmniej jedną dziennie. Ewentualnie dwie. A najlepiej trzy.
- noszenie ze sobą wszędzie owieczki jest ryzykowne, więc dziewczyna wszędzie chodzi ze swoim szczeniaczkiem rasy Berneński pies pasterski o imieniu Jubilo
- widzi niektóre magiczne stworzenia, jak chociażby wróżki
- kompletnie nie zna się na magii, ale ostatnio z czystej ciekawości zaczęła czytać książki o magicznych sprawach
- kocha owieczki i pingwiny, daj jej pluszaka któregoś z tych zwierzaków, a będzie Cię uwielbiać

O wyspach:
- Na Falklandach znajduje się ponad 700 000 owiec, ludność zajmuje się głównie hodowlą owiec i rybołówstwem.
- Do tego znajduje się tam również około 500 000 pingwinów
- Tak dla porównania. Żyje tam zaledwie 3 000 ludzi
- 70% mieszkańców wysp to Szkoci
- W 1998 roku wokół wysp odkryto złoża ropy naftowej.
- Terytorium Falklandy obejmuje wyspy Falklandy składające się z dwóch dużych wysp noszących nazwy Falkland Wschodni  i Falkland Zachodni, stanowiących około 98% powierzchni archipelagu, oraz ok. 700 mniejszych.
- Zgodnie z konstytucją, głową terytorium jest królowa brytyjska.
- Na Falklandach występuje 13 gatunków endemicznych roślin.
- Większość obszaru Falklandów stanowią tereny równinne, łąki i pastwiska.
- PKB na 1 mieszkańca wynosi 55 400 USD (co daje jej 8 miejsce na świecie)
- Najwyższy punkt - Mount Usborne: 705 m


Ostatnio zmieniony przez Falklandy dnia Sro Gru 09, 2015 9:58 am, w całości zmieniany 2 razy

Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Falklandy/Malwiny Empty Re: Falklandy/Malwiny

Pisanie by Austria Wto Gru 08, 2015 9:02 pm

"dwóch kitkow" - jedna kitka -> dwie kitki -> coś na kształt dwóch kitek.
Ze strony admina akcept.
Ze strony userki jednak przyczepię się do relacji z Germanią: Mam przeświadczenie, że German jest bardziej wojowniczy od Celta. Owszem, jest spokojny, ciężko go zdenerwować, ale też nie rozstaje się z bronią, często ćwiczy fechtunek, a gdy ktoś jest oporny, to nie ma przeciwwskazań, by dać w mordę. Mam nadzieję na uwzględnienie tych cech.
Austria
Austria

Rodzina : Germanie
Liczba postów : 737

Powrót do góry Go down

Falklandy/Malwiny Empty Re: Falklandy/Malwiny

Pisanie by Gość Sro Gru 09, 2015 9:56 am

Dopisałam coś do relacji z Germanią. Nie chcę jej za bardzo zmieniać bo, jak wspomniałam, wszystko jest z punktu widzenia Blanci. Ona nie wie, że ten jest groźniejszy od Celta. Na pewno widuje go rzadko i raczej w sytuacjach kiedy wszystko jest spokojne. Więc ma wrażenie, że jest spokojniejszy od Celta. A Celt nawet wygląda strasznie.

Gość
Gość


Powrót do góry Go down

Falklandy/Malwiny Empty Re: Falklandy/Malwiny

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach