[SZUKAM] Wybacz, Dante, czyli wycieczka po zaświatach

Jak w tytule, Rumun zna parę miejsc, gdzie można przedostać się na tamtą stronę. A po co tam się w ogóle wybierać? Cóż, znajdzie się parę osób, które coś straciły i chciałyby to odzyskać, a właśnie taka podróż daje na to szansę. Poza tym, pewne znaki dają do zrozumienia, że równowaga została zaburzona i wypadałoby to naprawić.

Rozgrywka luźno oparta na sztuce "Przepraszam cię, Dante", lecz jej całokształt będzie zależał od osób, które się zgłoszą.

Liczba graczy: 3-4

Uwaga: Zastanówcie się, czy na pewno będziecie w stanie pisać, bo nie chcę dopuścić, by sesja zdechła. Kto trzy razy pominie kolejkę, zostanie porzucony w okolicach Czyśćca.

Ja chcę! XD Bo dzięki mnie to wymyśliłaś

Też się zgłaszam! o/

I ja również

Nie wiem, po kiego kija tam Celta by zagoniło. Ale najwidoczniej by zagoniło, więc mnie możesz dopisać.

Uczestnicy: Rumunia, Turcja, Prusy, Nauru i Celt
Dział: Randomy
Rodzaj rozgrywki: Zamknięta (chyba że ktoś mocno chce, by go dołączyć, wtedy proszę o PW)
Krótki opis: Turcja nakłonił Rumunię, by ten umożliwił mu przejście do zaświatów i spotkanie się z Turkiem Seldżuckim. Jakimś cudem (Rumun o zamiarach wyprawy na tamtą stronę raczej nikomu nie wspominał) o przedsięwzięciu dowiedziało się parę innych osób, które również zażyczyły sobie wziąć w nim udział. Każdy ma swoje powody, nie Virgilowi w to wnikać.

Jeśli ktoś chce dołączyć, to ja także proszę o PW (dla informacji, że mam go dodać).
Temat zamknięty.